Zaloguj

# Wpisz co najmniej 3 litery by wyszukać # Naciśnij enter aby wyszukać lub ESC by zamknąć

Sklep

Listy do młodego kontestora. Christopher Hitchens

35,00 

Wydawnictwo: Karakter

Słynna publikacja kontrowersyjnego intelektualisty. Odwołując się do przykładów z własnego życia oraz postaw takich ważnych dla niego osób, jak Emil Zola, Rosa Parks, George Orwell czy Vaclav Havel, autor analizuje różne formy sprzeciwu i kontestacji. Opowiada o tym, jak być krytycznym, nie ulegać manipulacji mediów, nie poddawać się politycznej propagandzie i zachowywać twórczy dystans wobec rzeczywistości.

Na co dzień możesz stanąć wobec różnych odmian przemocy albo hipokryzji, bałamutnego powoływania się na wolę ogółu albo małostkowych nadużyć władzy. Jeśli należysz do jakiejś organizacji politycznej, ktoś może cię poprosić o mówienie kłamstw albo półprawd służących jakiemuś krótkoterminowemu celowi. Każdy wypracowuje sobie własne sposoby radzenia sobie z takimi sytuacjami. Staraj się zachowywać, „jak gdyby” nie trzeba było ich tolerować i jakby nie było w nich nic oczywistego – pisze Hitchens do młodego adepta sztuki sprzeciwu.

Brak w magazynie

SKU: 3751
Kategorie: ,
Udostępnij:

Opis

Wydawnictwo: Karakter

Słynna publikacja kontrowersyjnego intelektualisty. Odwołując się do przykładów z własnego życia oraz postaw takich ważnych dla niego osób, jak Emil Zola, Rosa Parks, George Orwell czy Vaclav Havel, autor analizuje różne formy sprzeciwu i kontestacji. Opowiada o tym, jak być krytycznym, nie ulegać manipulacji mediów, nie poddawać się politycznej propagandzie i zachowywać twórczy dystans wobec rzeczywistości.

Na co dzień możesz stanąć wobec różnych odmian przemocy albo hipokryzji, bałamutnego powoływania się na wolę ogółu albo małostkowych nadużyć władzy. Jeśli należysz do jakiejś organizacji politycznej, ktoś może cię poprosić o mówienie kłamstw albo półprawd służących jakiemuś krótkoterminowemu celowi. Każdy wypracowuje sobie własne sposoby radzenia sobie z takimi sytuacjami. Staraj się zachowywać, „jak gdyby” nie trzeba było ich tolerować i jakby nie było w nich nic oczywistego – pisze Hitchens do młodego adepta sztuki sprzeciwu.

Back to top